Zarobiony po Å‚okcie

By   27 sierpnia 2014

37Do końca dnia pracy zostały mi już tylko dwie godziny, a ja nie wiem czy uda mi się wypełnić wszystkie dzisiejsze zadania przed upływem dnia pracy. Już parę razy zdarzyło się tak, że musiałem zostać po godzinach, żeby nie narobić sobie zaległości na przyszłe dni. Dobrze wiem, że w zawodzie specjalisty ds. kontroli jakości Piekary Śląskie wszystkie prace muszą zostać wykonane na bieżąco, bo w innym razie zaległości mogą się nagromadzić tak bardzo, że trudno mi się będzie z nich wykaraskać.

Czasami dni pracy upływają mi na spokojnym wypełnianiu regularnych zadań, gdzie wszystko mam pod kontrolą i nie ma mowy o żadnych opóźnieniach. Z drugiej strony, niekiedy zdarza się dzień (a nawet kilka dni po kolei), że nie wiem w co ręce włożyć, biegam jak szalony po całym przedsiębiorstwie i próbuję podgonić trochę swoją pracę. Takie dni mam właśnie teraz, więc pracuję na najwyższych obrotach. Pisany przeze mnie post powstaje w mało sprzyjających warunkach, ale nawet w takie dni jak dziś muszę mieć przynajmniej piętnastominutową przerwę na kawę, kanapkę i złapanie oddechu. Pewnie zamiast pisać wiadomości na tej stronie powinienem nic nie robić, ale nie potrafię powstrzymać się od podzielenia się ze światem swoim niezadowoleniem dotyczących przepracowania.

Mam nadzieję, że do końca tygodnia atmosfera się nieco uspokoi i kolejny tydzień będzie spokojniejszy. Gdybym cały czas miał pracować w takich stresujących warunkach to chyba bym oszalał!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *