Bez życia prywatnego
Cały czas próbuję sobie wmówić, że wykonywana przeze mnie praca nie ma żadnego wpływu na moje życie osobiste i uczuciowe, jednak jest to chyba trochę nieprawda, bo jak mam mieć udane życie prywatne, skoro każdego dnia po kilkanaście godzin siedzę w pracy i poświęcam się obowiązkom zawodowym? Wracam do domu późnym popołudniem, a po zjedzeniu kolacji i kąpieli nie mam już tak naprawdę siły na jakiekolwiek spotkania towarzyskie czy rozmowy telefoniczne. Wystarczy mi kilka minut przed telewizorem, a ja już zasypiam na siedząco, budzę się zmarznięty w środku nocy i przenoszę do sypialni.
Jako specjalista ds. kontroli jakości Zamość, mam naprawdę bardzo dużo rzeczy do zrobienia i zrealizowania. Od chwili przekroczenia progu mojej firmy cały czas coś robię i rzadko kiedy poświęcam się leniuchowaniu. Warto dodać, że często wykonuję też obowiązki dodatkowe, które tak naprawdę nie należą do moich zadań. Po prostu lubię pomagać innym i dobrze się z tym czuję.
Na randce ostatnio byłem cztery miesiące temu. Mój najlepszy kolega, Patryk, umówił mnie ze swoją kuzynką i miał nadzieję, że coś między nami zaiskrzy. Niestety, nic nie zaiskrzyło, a randka była jedną z najgorszych w moim życiu. Kuzynka może i nie była brzydka, ale w ogóle nie umiała zachować się w towarzystwie, a do tego nie miała żadnych pasji.