Wczorajsza nocy była tak ciężka, że dzisiaj w pracy zachowuję się jakbym był nieprzytomny. Całą noc nie mogłem spać, przewracałem się z miejsca na miejsce próbując zmusić swój zmęczony organizm do chwili odpoczynku. Przez 99% wszystkich nocy w ciągu roku śpię i zasypiam jak małe dziecko, jednak od czasu do czasu zdarzają się noce, w których udaje mi się zmrużyć oko na zaledwie paręnaście minut i to tuż przed budzikiem, który głośno i dobitnie przypomina mi, że pora spać.
Poprzedniej nocy udało mi się zdrzemnąć przez prawie godzinę, co i tak stanowi całkiem niezły wynik. Chyba nie muszę mówić, że po zakładzie poruszam się z szybkością muchy babrającej się w smole, a wszystkie przekazywane mi informacje docierają do mnie z co najmniej kilkuminutowym opóźnieniem. Pracując na stanowisku specjalisty ds. kontroli jakości, specjalista ds. kontroli jakości Legnica, przez cały czas wykonywania swoich obowiązków powinienem być skupiony i poświęcony temu, co aktualnie wykonuję. Niestety dzisiaj mam problem nawet ze skupieniem wzroku w odpowiednim miejscu, nie mówiąc już o efektywnym wykonywaniu swoich obowiązków. Na szczęście dzisiejszy dzień jest regularnym dniem pracy, nie ma żadnych problemów czy awarii, dzięki czemu mogę swoje obowiązki wykonywać na trochę niższym poziomie niż zazwyczaj.
Już nie mogę doczekać się w chwili, w której wybije 16.00 i będę mógł iść do domu. Nie marzę o niczym innym, jak o położeniu się w swoim łóżku i przespaniu całego popołudnia razem z nocą. Dzięki temu na pewno jutro będę w o wiele lepszej kondycji.