PiÄ…tek trzynastego

By   15 stycznia 2014

Nie wyobrażacie sobie w jak kiepskim humorze jestem dzisiaj! Piątki trzynastego są zawsze najgorsze na świecie i to nie tylko dla mnie, ale dla większości osób na świecie. Ostatni piątek trzynastego przebił jednak wszystkie poprzednie w moim życiu, bo zakończył się informacją o rozwiązaniu umowy o pracę i konieczności poszukiwania nowego zajęcia.

23Na stanowisku specjalisty ds. jakości pracowałam już od ponad pół roku i wydawało mi się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, specjalista ds. kontroli jakości Gorzów Wielkopolski. Prezes ani razu nie zgłosił żadnej uwagi odnośnie poziomu wykonywanej przeze mnie pracy, ani razu nie zostałam wezwana na jakąś ważną rozmowę w sprawie mojej efektywności, dlatego informacja o rozwiązaniu stosunku pracy spadła na mnie jak grom z jasnego nieba.

Jeszcze tydzień temu żyłam sobie spokojnie i myślałam, że czekają mnie liczne dni w pracy na stanowisku specjalisty ds. kontroli jakości. Planowałam, że w najbliższym czasie zacznę się starać o kredyt na mieszkanie, a później kupię własny samochód. Przyszłość jawiła się mi niczym najlepsze dni mojego życia, a tu nagle wszystkie plany i marzenia zostały mi brutalnie odebrane. Z tego, co gdzieś tam usłyszałam, na moje stanowisko pracy ma przyjść jakiś chłopak, który jest synem przyjaciela prezesa. Nic dziwnego, że ja zostałam zwolniona – przecież w dzisiejszych czasach nie liczy się wiedza i doświadczenie, a znajomości i protekcja!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *